15 października 2013

Martin Amis pisze love story rozgrywające się w Auschwitz

Martin Amis powraca do tematyki Holocaustu. Najnowsza powieść, nad którą pisarz obecnie pracuje, to historia miłosna rozgrywająca się w niewymienionym z nazwy obozie koncentracyjnym w Auschwitz (Oświęcim).

Jak zauważył Amis w rozmowie z „Financial Times”, oprócz m.in. więźniów i strażników w Auschwitz „była zupełnie inna warstwa, składająca się z żon oficerów SS, w tym żony komendanta, która prowadziła całkiem dobrze rozwinięte życie towarzyskie – mieli teatr i wieczorki taneczne”. Prace nad powieścią rozpoczęły się, gdy autor wpadł na pomysł, że pomiędzy żoną komendanta obozu a bratankiem Martina Bormanna, osobistego sekretarz Hitlera, który był kimś w rodzaju oficera łącznikowego i zarazem przeciwnikiem reżimu, narodziła się miłość od pierwszego wejrzenia.
Historia przedstawiona zostanie z punktu widzenia trzech narratorów: komendanta, wspomnianego bratanka Martina Bormanna i członka Sonderkommando. „To dość skomplikowany sposób opowiadania, ale chciałem uniknąć tego, co Primo Levi nazywał literacką lubieżnością, nie będzie więc wybijających się ponad treść akapitów w stylu Eliego Wiesela o niesławie całego projektu (obozów – przyp. red.)” – zaznacza Amis.
Autor zajmował się już tematyką Holocaustu w powieści „Strzała czasu albo natura występku” wydanej w 1991 roku. Była to opowiedziana w przewrotny sposób, niczym w filmie puszczonym od tyłu, historia niemieckiego lekarza, który zamiast uśmiercać, dawał życie i uzdrawiał chorych. Dlaczego Amis zdecydował się wrócić do tematyki Holocaustu? „Ten temat jest dla mnie pewnego rodzaju obsesją od 30 lat” – wyjaśnił.
Tytuł ani tym bardziej data premiery książki nie zostały jeszcze podane do oficjalnej wiadomości. Ostatnią powieścią Amisa jest wydana w 2012 roku „Lionel Asbo. Raport o stanie państwa”