24 maja 2014

Książki których nigdy nie przeczytamy.

Czasami z własnej woli, czasami z powodu nieszczęśliwego zbiegu okoliczności, wielcy pisarze niejednokrotnie tracili jedyne kopie swoich tekstów. Niektóre z nich zostały ukradzione, inne spłonęły, jeszcze inne po prostu zaginęły. 
Oto krótki przegląd książek wielkich pisarzy, których nigdy nie przeczytamy.
V. S. Naipaul
Brytyjski Noblista stracił swoje wczesne rękopisy. W latach siedemdziesiątych zostawił je na przechowanie w londyńskim magazynie. W 1992 roku jego żona pojechała po nie. Na miejscu okazało się, że zamiast powieści w magazynie przechowywane są jakieś dziwne dokumenty finansowe. Najprawdopodobniej, rękopisy Naipaula zostały pomylone z papierami jakiejś południowoamerykańskiej spółki i spalone.
Hemingway to kolejny noblista, który musiał pożegnać się ze swoimi wczesnymi tekstami. W 1922 roku jego pierwsza żona, Hadley, miała dołączyć do niego w Lozannie, gdzie Hemingway przebywał jako korespondent „Toronto Daily Star”. Był tam również wydawca Lincoln Steffens, który wyraził zainteresowanie opowiadaniami Hemingwaya. Pisarz poprosił więc żonę o przywiezienie rękopisów. Hadley przeszukała całe mieszkanie i spakowała wszystkie teksty, które udało jej się znaleźć. Niestety, nie przyłożyła się równie mocno do przypilnowania tego cennego bagażu. Podczas gdy czekała na pociąg na dworcu w Gare de Lyon w Paryżu, ktoś ukradł jej walizki. Pisarz napisał później w liście do Ezry Pounda: Z całego mojego dorobku pozostały tylko trzy szkice wiersza, trochę listów i kopie artykułów prasowych.
Sokrates
Słynny myśliciel zakończył żywot w więzieniu – trafił tam za swoje radykalne idee. Podobno, aby urozmaicić sobie nudny więzienny żywot, Sokrates pisał wiersze zainspirowane bajkami Ezopa. Niestety, po egzekucji filozofa wszystkie rękopisy znalezione w jego celi zostały najprawdopodobniej zniszczone.
Pewnej nocy żona Stevensona obudziła się, zaniepokojona tym, jak jej małżonek rzuca się przez sen. Przekonana, że śni mu się koszmar, obudziła go. W odpowiedzi usłyszała jednak reprymendę – pisarzowi przyśniła się ciekawa historia. Następnego ranka Stevenson zaczął pisać „Doktora Jekylla i Pana Hyde’a”. To, co nastąpiło później, jest już zagadką. Podobno gdy pisarz przeczytał pierwszą wersję rękopisu żonie, ta mocno go skrytykowała, zaniepokojona fragmentami zawierającymi opisy erotycznych przygód pana Hyde’a. Pisarz spalił cały pierwszy szkic i napisał powieść od nowa, uwzględniając uwagi krytyczne. Niektórzy badacze twierdzą jednak, że żonie pierwsza wersja tak dalece nie przypadła do gustu, że to ona ją spaliła. Tak czy inaczej, pisarz napisał całość po raz wtóry.
Genialny polski pisarz rozpoczął prace nad swoją powieścią „Mesjasz” w 1934 roku. Fragment rękopisu ukazał się nawet w „Wiadomościach Literackich”.  Całość jednak zaginęła. Prawdopodobnie w 1941 roku Schulz przekazał manuskrypt jednemu ze swoich przyjaciół. Pisarz został zamordowany w getcie w Drohobyczu, zaś ślad po „Mesjaszu” zaginął. Po wojnie kuzyn pisarza, Alex Schulz, otrzymał wiadomość o zaginionym rękopisie, prawdopodobnie także ofertę kupna. Skontaktował się z Jerzym Ficowskim, badaczem twórczości Schulza. Wkrótce potem jednak zmarł, nie zdążywszy wtajemniczyć badacza w szczegóły sprawy. Trzy lata później do Ficowskiego odezwał się ambasador Szwecji, Jean Christophe Öberg, twierdząc, że dostał wiadomość, iż rękopis „Mesjasza” znajduje się w archiwach KGB. Ambasador miał udać się na Ukrainę i spróbować kupić rękopis, jednak i on zmarł, zanim dostał wizę. Rękopis pozostaje zaginiony po dziś dzień.
Charles Dodgson, lepiej znany jako Lewis Carroll, zapełniał całe notesy wierszami, opowiadaniami i zapiskami osobistymi. Po jego śmierci cztery z trzynastu zeszytów zaginęły, zaś z pozostałych niektóre strony zostały wyrwane. Niektórzy badacze sądzą, że rodzina celowo zniszczyła część tekstów, ponieważ dotyczyły one obsesji pisarza na punkcie dziesięcioletniej Alice Liddell, dziewczynki, dla której powstała „Alicja w krainie czarów”.
Kiedy armia pruska najechała na Francję, autor „Pani Bovary” postanowił ochronić swoje rękopisy przed najeźdźcami. Trzeba przyznać, że uczynił to niezwykle skutecznie. Zakopał pudło z papierami w swoim ogrodzie w Normandii. Niestety, nigdy ich już nie wykopał. Po śmierci pisarza dom został zniszczony, a tajemnicze manuskrypty prawdopodobnie zamieniły się w kompost.
Źrodło: zolabooks.com
Zbiór pasjonujących esejów, pełnych anegdot i zaskakujących informacji o książkach, których... nie można przeczytać. Chodzi bowiem o dzieła zaginione, ukradzione, zniszczone, zakazane, nigdy nienapisane. Ich historie związane są oczywiście z życiem ich twórców - m.in. Hemingwaya, Joyce'a, Flauberta, Goethego, Puszkina, Balzaka, Kafki. Co się stało z debiutancką powieścią Hemingwaya? Z jakich powodów rodzina lorda Byrona zniszczyła jego dzienniki? O czym chcieli napisać Tomasz Mann i Dostojewski?