27 września 2013

„Dobra książka to rodzaj alkoholu - też idzie do głowy” Magdalena Samozwaniec

Kto nie miałby ochoty na książkę w takim wydaniu?:) Nie bez powodu istnieje powiedzenie o pożeraniu książek. Zastanawiam się ile wysiłku trzeba włożyć w wykonanie takiego smakowitego cudeńka, no ale czego nie robi się dla książki. Są ludzie którzy żyją, oddychają, a nawet jedzą książki:)