14 stycznia 2014

14 najważniejszych zapowiedzi książkowych 2014 roku – literatura zagraniczna

1. John Fante „Droga do Los Angeles” (Burda Książki, 15 stycznia)
Chociaż nazwisko Johna Fantego być może niewiele wam mówi, to jeden z największych XX-wiecznych pisarzy amerykańskich. Bóg Charlesa Bukowskiego i wszystkich tych, którzy szukają w literaturze prawdy przez duże p. Po publikacji na przełomie 2007 i 2008 roku czterech książek autora wydawnictwo G+J Książki, teraz przemianowane na Burda Książki, przybliża nam jego kolejne dzieło. W „Drodze do Los Angeles” powraca jako 18-letni chłopak główny alter ego pisarza, Arturo Bandini. Młodzieniec marzy, aby zostać pisarzem, ale w Stanach panuje właśnie Wielki Kryzys, musi więc imać się różnych nieprzyjemnych zajęć, aż wreszcie ląduje w fabryce konserw. Chronologicznie książka plasuje się między „Byle do wiosny”, a kultowym„Pyłem”.
2. George R. R. Martin „Rycerz siedmiu królestw” (Zysk i S-ka, 30 stycznia)
Osłoda dla wszystkich tych, którzy nie mogą się doczekać kolejnego tomu „Pieśni Lodu i Ognia”. „Rycerz siedmiu królestw” to zbiór trzech nowel, które rozgrywają się w świecie Westeros na blisko dziewięćdziesiąt lat przed wydarzeniami opisanymi w sadze i nie mają bezpośredniego związku z jej fabułą. Wszyscy jednak, którzy lubują się w rycerskim entourage’u okraszonym rubasznym humorem i niespodziewanymi zwrotami akcji, znajdą w przygodach młodego Dunka i jego kumpla Jaja, późniejszego księcia Aegona V Targaryena, godny czasoumilacz w oczekiwaniu na „właściwą” część bestsellerowego cyklu Martina
.3. Patti Smith „Obłokobujanie” (Czarne, 11 luty)
Legenda niezależnej nowojorskiej sceny muzycznej w kolejnej literackiej odsłonie. Po entuzjastycznym przyjęciu, z jakim spotkały się „Poniedziałkowe dzieci”, wydawnictwo Czarne idzie za ciosem i publikuje niewielkich rozmiarów tomik zatytułowany „Obłokobujanie”. Jest to zbiór głęboko osobistych wspomnień autorki z dzieciństwa, wierszy i esejów o innych pisarzach i artystach uzupełniony wkładką z archiwalnymi zdjęciami.


4. Richard Fariña „Wszystko się spieprzyło, ale będzie lepiej” (Officyna, marzec-kwiecień)
Debiut na polskim rynku zmarłego przed blisko pięćdziesięciu laty Richarda Fariñy, pisarza i pieśniarza folkowego, któremu Thomas Pynchon dedykował „Tęczę grawitacji”. Brawurowo napisana, pełna humoru powieść awanturnicza oparta na osobistych doświadczeniach autora z lat studenckich stanowi przenikliwy portret uniwersyteckiego campusu w czasach ostatniego wielkiego renesansu w amerykańskiej literaturze, który zainicjowali reprezentanci Beat Generation. „Wszystko się spieprzyło, ale będzie lepiej” to pozycja obowiązkowa na liście wszystkich zainteresowanych kontrkulturą.
5. Terry Pratchett „Raising Steam” (Prószyński i S-ka, kwiecień)
Terry Pratchett uczcił trzydziestą rocznicę powołania do życia fikcyjnego Świata Dysku w najlepszy znany każdemu pisarzowi sposób – napisał nowy, czterdziesty tom cyklu. Do Ankh-Morpork dociera rewolucja przemysłowa! Młody wynalazca-samouk Dick Simnel tworzy pierwszy parowóz i wraz z pomocą bogatego inwestora, Harry’ego Króla, planuje uruchomić pionierską kolej na Dysku. Patrycjusz miasta, chcąc zachować wpływy w rodzącej się właśnie nowej gałęzi transportu, wprowadza do zarządu kolei nie kogo innego, jak Moista von Lipwiga. Ale budowa kolei ma również wielu zaciekłych przeciwników, którzy posuną się nawet do zamachów terrorystycznych, byle powstająca linia nie została ukończona. Jak przystało na powieść okolicznościową, w „Raising Steam” (polski tytuł nie jest jeszcze znany) pojawia się niezliczona ilość dobrze już znanych czytelnikom bohaterów (oprócz wspomnianych powyżej m.in. Lu-Tze, Śmierć czy Fred Colon).
6. Alice Munro „Jawne tajemnice” (W.A.B., kwiecień)
Osiem luźno powiązanych ze sobą opowiadań kanadyjskiej noblistki, z czego większość rozgrywa się w jednym miejscu – w niewielkim miasteczku Corstairs, oczywiście w prowincji Ontario. Akcja wielu z nich osadzona została w odległej przeszłości. Młoda dziewczyna znika podczas wycieczki górskiej, kobieta w średnim wieku zaniepokojona jest gwałtownym wzrostem chuci u swojego statecznego męża, zamożna dziedziczka zostawia swego opiekuńczego chłopaka dla mężczyzny, który pod maską gburowatości skrywa o wiele mroczniejsze pobudki. Te i inne historie tworzą kolejny znakomity tom autorki. W tym roku poznamy jeszcze dwa: „Uciekinierkę” (W.A.B.) i „Księżyce Jowisza” (Wydawnictwo Literackie).


7. Gavin Extence „Wszechświat kontra Alex Woods” (Wydawnictwo Literackie, kwiecień)
Jedna z najlepszych powieści o dorastaniu, jakich jeszcze nie czytaliście. Co sprawiło, że Alex Woods, którego w młodości trafił w głowę meteoryt, w wieku 17 lat został zatrzymany przez policję z urną zawierającą prochy sąsiada na przednim siedzeniu samochodu i sporym woreczkiem marihuany w schowku, dowiecie się już w kwietniu. Mogę jedynie zdradzić, że niemałą rolę w wydarzeniach odegrał Kurt Vonnegut, którego śmiało można określić jako duchowego ojca autora książki, Gavina Extence’a.
8. Jaume Cabré „Głosy rzeki” (Marginesy, maj)
Wystarczyła jedna powieść, „Wyznaję”, aby Cabré zjednał sobie uznanie rzeszy polskich czytelników. W maju na targach książki powinniśmy otrzymać drugie, równie monumentalne dzieło katalońskiego pisarza. Nauczycielka i amatorka fotografii znajduje dziennik napisany przez założyciela starej szkoły w Torenie, która ma zostać rozebrana. Wydarzenie to staje się przyczynkiem do przedstawienia historii wsi od lat 40 ubiegłego wieku aż do czasów obecnych. Głównym tematem powieści jest niezdolność do wybaczenia, pamięć o historii i lęk przed zapomnieniem. Czy z moralnego punktu widzenia przestępstwo może zostać kiedykolwiek uznane za przedawnione? Czy popełniająca je osoba przestaje w którymś momencie być odpowiedzialna za swoje czyny?
9 i 10. Haruki Murakami „Posłuchaj pieśni wiatru”, „Flipper” (Muza, maj)
Hołubiony nie tylko w Polsce, ale na całym świecie Haruki Murakami zgodził się wreszcie po z górą trzydziestu latach na wydanie poza Japonią swoich dwóch pierwszych, najbardziej osobistych powieści. Akcja pierwszej z nich, zaledwie 130-stronicowej książeczki pt. „Posłuchaj pieśni wiatru”, rozgrywa się w ciągu dziewiętnastu dni sierpnia 1970 roku. Bohaterem jest wyraźnie wzorowany na pisarzu bezimienny narrator, 21-letni student, który opowiada o swoich wizytach w barze, pierwszych próbach literackich i relacjach z trzema kolejnymi dziewczynami. Kiedy ostatnia z nich popełnia samobójstwo, narrator jeszcze nie przypuszcza, że jej decyzja mogła mieć związek z rozmową, jaką przeprowadzili wspólnie na krótko przed śmiercią. „Flipper” to w pewnym sensie kontynuacja losów bohatera i opowiada o jego późniejszym życiu jako tłumacza książek oraz obsesji na punkcie flippera. Wraz z wydaną w Polsce powieścią „Przygoda z owcą” książki te stanowią tzw. „Trylogię Szczura”, bowiem osobą splatającą ich wątki jest Szczur, bliski przyjaciel narratora.


11. Stephen King „Pan Mercedes” (Albatros, czerwiec)
Po „Christine” i „Buicku” Stephen King siądzie za kółkiem kolejnego samochodu. Tym razem będzie to legenda niemieckiej myśli motoryzacyjnej – Mercedes. Bohater powieści, emerytowany gliniarz, połączy siły wraz z dwójką niezwykłych sprzymierzeńców, aby powstrzymać szalonego mordercę poruszającego się pojazdem z charakterystycznym celownikiem na przedzie. Stawką będzie życie tysięcy osób. „Pan Mercedes” ma być pierwszym dokonaniem Kinga w gatunku hardboiled spopularyzowanym przez twórcę Philipa Marlowe’a, Raymonda Chandlera.
12. Sasha Grey „Klub Julietty” (Albatros, czerwiec)
Była królowa porno niejednokrotnie udowodniła już wszechstronność swoich zainteresowań. Po przelotnej przygodzie z muzyką industrialną, albumie ze zdjęciami i występach w kilku niezależnych produkcjach filmowych Sasha Grey postanowiła wypróbować swoje umiejętności literackie. Debiutancki „Klub Julietty” opowiada o oddającej się fantazjom seksualnym studentce filmoznawstwa, która trafia do tajemniczego klubu, gdzie najbardziej wpływowi ludzie świata spełniają swe najskrytsze, często najmroczniejsze seksualne zachcianki. Książka ma stanowić odtrutkę na infantylizm „50 twarzy Greya”. Niektórzy dostrzegają w niej pokrewieństwo z utworami Breta Eastona Ellisa i Chucka Palahniuka. Czy to jednak oznacza, że otrzymamy powieść równie głęboką, co osławione gardło autorki? Przekonamy się już w czerwcu.
13. Thomas Pynchon „W sieci” (Albatros, wrzesień)
Przez wiele miesięcy fabuła tej powieści pozostawała tajemnicą niemal równie pilnie strzeżoną, jak tożsamość samego autora, konsekwentnie ukrywającego się przed światem na zatłocznym Manhattanie. Teraz, w kilka miesięcy po oficjalnej premierze, wiemy już, że „Bleeding Edge” to spojrzenie genialnego pisarza na rzeczywistość w dobie Internetu i pamiętnego 11 września. Akcja książki rozgrywa się w 2001 roku, główną bohaterką zaś jest Maxine Tarnow, matka dwójki dzieci i ekspertka od wykrywania oszustw finansowych, którą wyrzucono z pracy w Alei Krzemowej. Zostaje ona wplątana w sieć tajnych spisków, jakie tylko autor „Tęczy Grawitacji” mógł wymyślić.


14. Eleanor Catton „Luminarze” (Wydawnictwo Literackie, jesień)
Niemal 850-stronicowa cegła nazywana „nowozelandzkim Twin Peaks”. Akcja powieści rozgrywa się w górniczym miasteczku Hokitika podczas gorączki złota w 1866 roku. Burzliwą nocą przybyły na miejsce poszukiwacz cennego kruszcu natrafia na dwunastu mężczyzn, próbujących rozwikłać, dlaczego pewien miejscowy bogacz zniknął bez śladu, prostytutka chciała popełnić samobójstwo, a zmarły pustelnik, który uchodził za biedaka, w rzeczywistości okazał się posiadaczem fortuny. Struktura książki opiera się na wykresach astrologicznych. Fabuła rozpoczyna się w dniu, gdy na niebie pojawiła się potrójna koniunkcja planet w Strzelcu, każdy z dwunastu mężczyzn odpowiada jednemu ze znaków zodiaku, podobnie rzecz się ma z długością rozdziałów, wyliczoną na podstawie wspomnianych wykresów. W efekcie zachodni krytycy znaleźli swoją nową ulubienicę: Catton została najmłodszą w historii laureatką Bookera.